poniedziałek, 11 marca 2013

if you were the only girl in the world and i were the only boy

Waga stoi w okolicach 65 kg. Co jest niezłym wynikiem, że stoi, bo dni mijają mi przemiennie - dieta i obżarstwo. Dzisiaj muszę się przyznać, że zjadłam za dużo i były w tym słodycze niestety, ale w rekompensacie ćwiczyłam jakieś 50 minut, mniej więcej, co jak na mnie jest dobrym wynikiem. 
Także ogólnie, w moim życiu nie układa się za dobrze. Dieta - fatalnie, szkoła - fatalnie, egzamin na prawko - niezdany, i tak samo wyczuwam niezdaną maturę. Martwię się tym strasznie, a mimo to, nie potrafię się zmotywować do nauki. Całe dni mi przelatują nie wiadomo na czym. A samo chcenie niestety nie wystarcza. 
Na ostatnim zdjęciu boska Debbie Harry. Uwielbiam <3