środa, 29 maja 2013

we're just dancing in the dark

Zjadłam dzisiaj kaszę mannę ze szklanki mleka, małą paczuszkę granoli z truskawką i żurawiną, kanapkę z ciemnego chleba z plasterkiem pomidora i ogórka bez masła oczywiście. Ćwiczyłam jakieś 45 minut. 
12 czerwca mam drugi egzamin na prawo jazdy. Nie wiem czemu jeszcze nie dzwonię, żeby umawiać się na jakieś dodatkowe jazdy. W ogóle we wszystkim jestem taka jakaś rozlazła. Odkładam wszystko na później, a i tak tego nie robię. A tym razem naprawdę muszę zdać. To samo z szukaniem pracy, nie robię nic, żeby znaleźć sobie zajęcie na wakacje, a też koniecznie muszę to zrobić. nie mogę zrozumieć dlaczego ten czas tak szybko leci. Chyba najbardziej ze wszystkiego chciałbym cofnąć się z powrotem do moich lat dziecięcych. Wszystko byłoby inaczej. 
Oprócz tego martwię się studiami.Wiem, że nie dostanę się na tą uczelnię, o której marzę. Muszę brać się do nauki, żeby za rok poprawić maturę, bo nie mogę zmarnować się w moim mieście. Chyba umrę, jeżeli będę tu musiała skończyć studia. 

Słucham: Buzzcocks Fast cars
Oglądam: Gotowe na wszystko
Czytam: Jack London Martin Eden





5 komentarzy:

  1. Mam nadzieje, że dobrze ci pójdzie egzamin na prawko - Trzymam kciuki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dasz sobie radę. Trochę poświęceń i ciężkiej pracy i będzie wspaniale. ;) Zobaczysz.
    Co do rozpiski dnia to zazdroszczę. Jestem pełna podziwu,jesteś bardzo silna. :) Oby tak dalej. :) Powodzenia! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Poradzisz sobie kochana ;)
    Trzymam kciuki za zdanie prawa jazdy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że potrafisz tylko narzekać na swój los i pisać "muszę to"; "muszę tamto" a i tak nic z tym nie robisz więc w rzeczy samej przyznaj, że Cię to gówno obchodzi. Obijanie się i serfowanie w internecie jest tak ciekawe, że po co marnować czas na coś, co da efekt w życiu? Mam tak samo, dlatego wiem, że taki kopniak w dupe pomoże.
    Wpadnij do mnie: 13proana-sweet-destruction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim problemem, tak jak i twoim jest brak ogarnięcia się i zaczęcia działania, albo odpuszczanie sobie, za raz po tym jak coś zaplanuje. Szkoła to mój najsłabszy punkt w tym roku. Ale damy rade chudnąć, zdać i być szczęśliwą :*
    Tulę <3

    OdpowiedzUsuń