piątek, 12 kwietnia 2013

all we need is just a little patience

63 kg. Wczoraj miałam fatalny dzień, nawet nie zjadłam tak dużo, ale koszmarnie się czułam. Dzisiaj jest już lepiej, chociaż też jestem półprzytomna. Najchętniej bym spała przez cały czas. 
Dzisiaj zjadłam otręby z mlekiem i jabłko. Na razie nie jestem głodna, bo wstałam dopiero około 10.30. jak mi się poszczęści to może pójdę gdzieś dzisiaj na imprezę, ale raczej w to wątpię, niestety dokucza mi brak pieniędzy.
Ćwiczę codziennie, zazwyczaj niecałą godzinę, tylko w środę sobie odpuściłam i zrobiłam tylko moją poranną serię kilku ćwiczeń. Nie miewam już zakwasów na nogach, teraz zaczęły mnie strasznie boleć barki i góra pleców, ledwo ruszam rękoma. Ale nie poddaję się. Wytrzymam. 





7 komentarzy:

  1. Super wynik na wadze. Może jednak gdzieś wyjdziesz sie rozerwać ? Nie trzeba przeciez dużo wydawać by się dobrze bawić.
    Ja dzisiaj śpię doslownie cały dzień.
    Megakaca nie miałam, jednak w nocy wydawało mi się jakbym wypiła 20 piw, nie dwa. to było dziwne, bo jestem raczej zaprawiona w piciu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz spokojnie mozesz isc sie gdzies wybawic, idz gdzies potanczyc spal kalorie :) , pozatym to dobry wynik na wadze, bede trzymac kciuki by ciagle spadala :) I pewnie ze sie nie poddasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieje że uda Ci się gdzieś wyjść, też mam dzisiaj taki plan ale jeszcze nie wiem gdzie dokładnie... Dobrze że ćwiczysz tak czesto, ja jakoś się nie moge zmusić. PS. to drugie zdjecie od góry jest genialne !!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Waga świetna! ;)
    Trzymam za Ciebie kciuki kochana, oby spadała dalej ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z poprzedniczką - świetna waga, oby szybko spadała :)
    Zazdroszczę motywacji do ćwiczeń. Ja jestem w tej sferze odchudzania strasznym leniem i łatwiej przychodzi mi odmówienie sobie czegokolwiek do jedzenia, niż zmuszenie się do ćwiczeń. Chyba, że mowa o bieganiu lub rowerze... :)
    Ostatnie thinspo wspaniałe! *.*
    Trzymaj się szczuplutko :****

    OdpowiedzUsuń
  6. ta piosenka nie daje mi spokoju już od kilku dni. drugie zdjęcie jest piękne. cieszę się że wierzysz w siebie. to najważniejsze. oby tak zostało!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie, że wytrzymasz! Dieta i ćwiczenia - będziesz śliczna! Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń